Pogoda dziś nas nie rozpieszcza. Deszcz z okropnym śniegiem oraz burze jakoś mnie nie radują. Jako że nigdzie wyjść się nie dało, skupiłam się na prasowaniu, jednak oczywiście po godzinie poprzestałam;) Myślałam nad porobieniem aukcji na allegro, jednak i tu ogarnęła mnie jakaś niemoc;) Cóż, taka pogoda;) Ale jedno jest pewne – dziś na 100% pojawi się tu recenzja;)
„Najbardziej skandalizująca opowieść Marii Nurowskiej!
Życie, które stało się piekłem. Piekło ,w którym odnajdziesz miłość.” - tak reklamowana jest ta książka. Dlatego też z chęcią po nią sięgnęłam, i muszę przyznać że ksiżąka jest naprawdę ciekawa i wstrząsająca. Nie można przejsć do codzienności o tak, po prostu po przeczytaniu tej książki.Zostawia ona ślad, jakieś znamie na duszy czytelnika. Książka autentyczna i wyraźna w swej formie a co najważniejsze – jest inteligentna.
Maria Nurowska to znana polska powieściopisarka i nowelistka. W 2012 roku ukazała się jej najnowsza powieść „ Drzwi do piekła”. Od razu została okrzyknięta najbardziej odważną i skandalizującą książką w dorobku Pani Marii. Oczywiście nie mogłam się oprzeć i sama zakupiłam jeden egzemplarz.
Główną bohaterkę Darię – poznajemy w więzieni, gdzie odsiaduje swój wyrok za morderstwo swojego męża. Została skazana na 8 lat. Czy można ją nazwać wyrodną żoną? Złą kobietą? Nie. Im dalej zagłębiamy się w lekturze, tym bardziej poznajemy życie i pobudki Darii. Daria to zagubiona osoba, którą życie nigdy nie rozpieszczało. Jej dzieciństwo naznaczone jest cierpieniem, brakiem rodziców. Jednak wszystko się zmieniło kiedy jako dwudziestoletnia dziewczyna poznaje swojego przyszłego ukochanego- redaktor aczasopisma. Starszy i dojrzalszy mężczyzna, szybko zawrócił Darii w głowie.- i stało się. Wzięli ślub, ale los i tym razem nie był dla niej łaskawy.
Główna bohaterka nie potrafiła odnaleźć w roli małżonki,dlatego też zamienia małżeństwo w perwersyjną, literacką grę, szukając w niej spełnienia i potwierdzenia - do chwili, gdy gra wymyka jej się spod kontroli.
Jest to bardzo dobrze napisana powieść o sekretach i zakamarkach kobiecej duszy. Pokazuje, że po okropnym czynie można się pozbierać i spojrzeć na wszystko w innych kategoriach. Powieść Pani Nurowskiej pełna jest kontrastów- miłość i nienawiść, ból i ulga, radość i cierpienie, lęk i odwaga, bezsilność i siła. Emocje aż kipią i cała opowieść od nich tętni. Nie sposób nie wczuć się w sytuację bohaterki i wraz z nią przeżywać kolejne etapy.
W „Drzwiach do piekła” szczególnie urzekła kreacja głównej bohaterki, która, chociaż momentami budzi nasze współczucie, nie jest do końca dobrą osobą. Nie zapominajmy, że z premedytacją zabiła swojego męża,sama sprowokowała los - pozwalając mu - Edwardowi na kontrolowane zdrady, że jest winna i sprawiedliwe jest to, że ponosi konsekwencje swoich czynów.
Wspomnieć też należy że autorka, materiały do powieści zbierała w więzieniu dla kobiet – i autentyczność tejże wiadomości czuć podczas czytania.
Jedynym minusem tej książki moim zdaniem – jest brak rozdziałów. Jako że mam dużo obowiązków domowych , więc czasami czytam książkę na tak zwany „doskok” czyli do końca rozdziału. Tu niestety nie było mi to dane. Musiałam sama wybrać miejsce w którym zakończę swoją przygodę z tą powieścią, by skupić się na swoim życiu prywatnym.Kolejnym minusem w książce jest brak wyraźego zaznaczenia przeskoku z teraźniejszości do wspomnień głównej bohaterki, co spowodowało że kilka razy zdarzyło mi się zgubić wątek. Jednak pomimo tych niedogodności, książka jest warta przeczytania.
Jak ja lubie zle kobiety. A historia z watkiem kryminalnym. Az zachcialo mi sie poczytac:) jak tylko uporam sie z moim zaleglosciami czytelniczymi na pewjo po nia siegne. Zapraszam do nas na bloga:)
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać tą książkę Lubię takie historie, zwłaszcza jak mają podłoże autentyczne :) Ze swojej strony mogę Ci polecić "Strefę cienia.Trzy lata z psychopatą-historia prawdziwa" Wiktorii Zender :)
OdpowiedzUsuń