sobota, 16 marca 2013

" Mistrz" - Katarzyna Michalak



Kasię Michalak zna chyba już każdy – jeśli nie, to wstydźcie się i szybko do nadrabiania zaległości ;)

To topowa polska autorka, która zachwyciła miliony czytelniczek swoją serią owocową, czy z kokardką. Bo któż nie słyszał o powieści obyczajowej „ Sklepik z niespodzianką” ?.
Tym razem Pani Kasia zaserwowała nam powieść erotyczną – początkowo bałam się, bo prawdę mówiąc wymiotuję już wszelkimi erotykami, jednak ostatecznie moja wielka sympatia do autorki wygrała i sięgnęłam po „Mistrza”. Nie żałuję wcale! To najwspanialsze 3 godziny jakie spędziłam z książką! Nie wiem kiedy ona się skończyła a z moich oczów płynęły łzy.

Dwie kobiety, tak od siebie odmienne. Angelika – wyuzdana, seksowna pewna swej urody i tego jak działa na mężczyzn i jej przeciwieństwo Sonia – młoda, niepewna siebie dziewczyna, niedoświadczona. Dwóch mężczyzn, ba mogłabym rzecz że troje, z czego dwóch to bracia i półświatek przestępczy.

Młoda Sonia znalazła się w nieodpowiednim miejscu i nieodpowiedniej porze. Na jej oczach handlarz popełnia samobójstwo, a ona zostaje zabrana jako zakładniczka, gdyż stwierdzono że może mieć coś z tym wspólnego. Okazuje się iż „ boss” to przystojny mężczyzna, który zaczyna podobać się naszej bohaterce, ale nie będzie wcale tak łatwo bo do willi na Cyprze przyjeżdża Angelika, która dostaje za zadanie uwieść Raula. Jest też Paweł, najlepszy przyjaciel Raula, który dostaje za zadanie uwieść Sonię. Dla niego nie byłoby to nic trudnego bo Paweł zalicza się do przystojnych mężczyzn i Sonia również mu się podoba, jednak mężczyzna wie iż nie może dorównać Raulowi, w którym to podkochuje się Sonia.

Początkowo, książka nie wywarła na mnie większego wrażenia, może dlatego iż z początku autorka nakreśliła nam postać Angeliki, za którą to zbytnio nie przepadałam, co nie spowodowało iż zrobiło mi się jej żal pod koniec. Jednak później akcja nabrała tempa,a ja nie potrafiłam oderwać się od książki i zachłannie przewracałam kolejne kartki nie mogąc doczekać się zakończenia. Przyznam się bez bicia, że od początku byłam team Paweł – nie mówię że Raul nie został fajnie nakreślony – po prostu, Paweł to facet który spodobał mi się od razu, polubiłam go od razu. Jego sposób bycia, delikatność i to jak miły i opiekuńczy się okazał. Zdobył tym moje serce i cały czas kibicowałam mu w jego podbojach do Sonii ;) Raul, jakoś mniej mnie uwiódł – po prostu nie mój typ – nie chodzi tu, że został nakreślony jako „ bad boy” po prostu, coś mi w nim nie pasowało. I zostało tak do samego końca, choć okazał się miłym i oddanym mężczyzną jednak dla mnie Paweł „ bił go na głowę”.

Katarzyna Michalak 
Książka napisana bardzo prostym językiem, co powoduje że szybko się czyta i nie zastanawiamy się długo nad tym co przeczytaliśmy, intryga w niej zawarta do końca trzyma w napięciu i trochę nas jej finał zaskakuje. Osobiście, płakałam jak głupia, serce mi krwawiło a ból jaki mi towarzyszył gdy czytałam o Pawle spowodował że chciałam go wziąć w swoje ramiona i przytulić, pocieszyć. Bardzo rzadko zdarza się mi iż, czytając książkę płaczę – ale przy „ Mistrzu” to wręcz jest niemożliwe by powstrzymać łzy.
„Mistrza” dopisano do działu „ erotyk” - czy ja wiem? Mogłabym polemizować. Powiedziałabym że to dobry kryminał, sensacja z elementami erotyki, ale to tylko moje zdanie.

„Mistrza” Kasi Michalak – polecam każdej z Was! Uwierzcie mi – nie zawiedziecie się! Uśmiech i łzy gwarantowane, i pewne jest też to że to będą najprzyjemniejsze godziny jakie spędzicie z książką!

5 komentarzy:

  1. Czytałam wiele recenzji tej książki, nawet te negatywne. Ale muszę przyznać, że coraz trudniej jest mi przejść obok tej książki obojętnie. Będę musiała ją kupić i poczekać na czas, kiedy w pełni ją docenię ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam zamiar przeczytać, bo tyle osób chwali, że aż mnie skręca z ciekawości :P

    OdpowiedzUsuń
  3. O autorce słyszałam wiele dobrego, ale wstyd się przyznać - nie czytałam jeszcze żadnej książki, która wyszła spod jej pióra. Muszę to koniecznie nadrobić. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, nadrabiaj jak najszybciej ;) Przy Sklepiku nie raz się wzruszysz, a czytając "Nadzieję" od razu zakup największą paczkę chusteczek! :)

      Usuń
  4. Wstydzę się i muszę szybko nadrobić zaległość :(

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś i zamierzasz zostawić komentarz, to napisz coś więcej niż tylko: "Chcę" , " przeczytam". Szanujmy się i skoro ja poświęcam czas by napisać więcej niż jedno słowo, również i Ty możesz zbudować jedno pełne zdanie :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...