Oscary i po Oscarach. Prawdę mówiąc, miałam inne typy i co do niektórych „wygranych” to jestem bardzo zawiedziona. Oczywiście, żeby nie było że nie oglądałam więc nie wiem – zdziwię Was – oglądałam każdy film nominowany do tejże nagrody. Od kilku lat przed tą ceremonią, moim głównym celem jest obejrzenie wszystkich nominowanych filmów.
Oscary to inaczej doroczne Nagrody Akademii Filmowej, przyznawane od 1927 roku przez Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej. Filmy które są nominowane są filmami które miały swą premierę w roku kalendarzowym poprzedającym tę galę. Głównie nagrody te przyznawane są filmom anglojęzycznm – prócz filmów w dziedzinie „ Najlepszy film nieanglojęzyczny”.
Pierwsza ceremonie odbyła się w 1929 roku i trwała zaledwie 15 min. Początkowo gala ta nie budziła takiego zainteresowania jak teraz, i po kilku chwilach goście opuszczali już salę.
Podczas pierwszej dekady wyniki były podawane do gazet do publikacji o godzinie 23.00 w noc gali. Przestano stosować tę metodę, gdy Los Angeles Times zapowiedział zwycięzców zanim rozpoczęła się ceremonia. Do tego incydentu doszło w 1940 roku. W rezultacie od tego czasu Akademia stosuje zapieczętowane koperty do wyjawiania nazwisk zwycięzców. Poza kopertami zmieniło się także miejsce gali. Na początku lat 40. z hoteli uroczystość przeniesiono do teatrów. Pierwszym z teatrów, w jakich się odbyła był Grauman's Chinese Theatre, a odbywająca się w nim w 1944 roku ceremonia była pierwszą transmitowaną poza granice Stanów Zjednoczonych. Od 2002 roku nagrody są przyznawane w nowo zbudowanym Teatrze Kodaka.
Dotychczas trzem filmom udało się zdobyć najwyższą dotąd liczbę jedenastu oscarowych statuetek. Rekordowi zdobywcy Oscarów to:
Kodak Theatre Ben – Hur (1958) w reżyserii Williama Wylera- Titanic (1997) w reżyserii Jamesa Camerona
- Władca Pierścieni : Powrót Króla (2003) w reżyserii Petera Jacksona.
Należy dodać że jedynie Władca pierścieni odtrzymał 100% nagród, nominowany był do 11 statuetek i tyle też dostał. Po 11 statuetek dostał również Titanic pominu 14 nominacji, oraz Ben – Hur nominowany do 12 statuetek.
Starczy może faktów przjedę do wygranych;) Oczywiście pierwsza kategoria to „ Najlepszy film 2011”. W tejże kategorii mamy 9 nominowanych:
- Spadkobiercy
- Hugo i jego wynalazek
- O północy w Paryżu
- Artysta
- Moneyball
- Drzewo życia
- Służące
- Czas wojny
- Strasznie głośno, niesamowicie blisko.
![]() |
Artysta - najlepszy film 2011 roku |
Moim faworytem tu jest w pierwszej kolejnośći film w reżyserii Tate Tylora „ Służące”. Film jest prawdziwy, przedstawia nam prawdziwy problem jaki istniał i w niektórych kilturach istnieje do dziś. A tu zaskoczenie bo wygrał „Artysta” - film nie dość że biało-czarny to jeszcze niemy!
Oczywiście mało co oczy mi z orbit nie wyszły i bardzo się zezłościłam, bo prawdę mówiąc film jest po prostu nudny. No ludzie! XXI wiek, zasypywani jesteśmy coraz to nowszymi technologiami a tu biało czarny niemy film! Porażka. Jedyną osobą która zasłużyna na Oscra z tego filmu to pies tam grający. Naprawdę, film jest nudny jak cholera i cieszę się że oglądałam go w domu a nie wydałam 20 zł na bilet do kina. Ale cóż, nie mój wybór – choć pomimo swej nagrody film większej rzeszy fanów nie zdobędzie bo mało komu się on spodoba.
Kolejna kategoria – „Najlepszy Aktor Pierwszoplanowy”. Myślę sobie, no w końcu wygra mój faworyt. A byłam w pierwszej kolejności za Garym Oldmanem potem George Clooney. Myślę sobie – tu się nie pomylisz jak w filmie. Nigdy się nie myliłaś jeśli chodzi o aktorów. Pokazują nominowanych, a wśród nich:
![]() |
Jean Dujardin - Najlepszy Aktor Pierwszoplanowy |
- George Clooney za rolę w filmie Spadkobiercy
- Brat Pitt za rolę w filme Moneyball-( seriously?! Tu mnie zdziwiła nominacja, ale nie ja nominuję)
- Jean Dujardin za rolę w Artyście
- Gary Oldman za rolę w Szpiegu
- Demian Bichir za rolę w Lepszym Życiu.
Przychodzi koperta – ja zadowolona, że któryś z moich pewniaków dostanie i co? And the Oscar goes to: Jean Dujardin in Artist! Zdziwiłam się. Po raz pierwszy drugi raz nie trafiłam w typ;( Owszem tu muszę przyznać, że może i Oscar się należał, film niemy ale gościu sobie nieźle z rolą poradził, przyznam szczerze majstersztyk.
Trochę smutna że nie trafiłam 2 raz, oglądam dalej. Kategoria „Najlepsza Aktorka Pierwszoplanowa”. Tu sobie myślę – jak nie trafisz to nie masz po co już w kolejnych latach oglądać każdego filmu, bo po co? Nominowane:
- Viola Davis ( Służące)
- Meryl Streep ( Żelazna Dama)
- Michelle Williams ( Mój tydzień z Marilyn)
- Glenn Close ( Albert Nobbs)
- Rooney Mara ( Dziewczyna z tatuażem)
![]() |
Meryl Streep - Najlepsza Aktorka Pierwszoplanowa |
I jest! Pierwszy Oscar wędruje do mojego typu! Genialna Meryl Streep po raz 3 w swojej karierze została nagrodzona tą nagrodą. Może i film wcale nie był jakiś dobry, za to jej rola jako Żelaznej Damy była niewiarygodna! Ogólnie Meryl jest jedną z moich ulubionych aktorek, a Oscara bym jej przyznała już za rolę Mirandy w Diable, ale wiadomo nie ja nominuję i nie ja decyduję. Każdym razie Oscar zasłużony w 100%. Akademia w tym roku nie dała ciała jak w tamtym przyznając Oscara Portman.
![]() |
Christopher Plummer - Najlepszy Aktor Drugoplanowy |
Kolejne Oscary za role drugoplanowe powędrowały w ręce: Christophera Plummera za rolę w filmie „Debiutanci” oraz do Octavii Spencer za rolę w „Służących”. Oczywiście nie zdziwiło mnie również że jako najlepszego reżysera uznano Michaela Hazanaviciousosa, skoro jego film „Artysta „został filmem roku. „O północy w Paryżu” Wood'ego Allena dostała Oscara za najlepszy scenariusz oryginalny natomiast „Spadkobiercy” Alexandra Payna za najlepszy scenariusz adaptowany. Pomimo trzymniana kciuków za naszą rodzimą produkcję w reżyserii Agnieszki Holland „ W ciemności” nie dostaliśmy Oscara. Powędrował on do Irańskiej produkcji „Rozstanie”.
Muszę przyznać że film jest naprawdę dobry i zasłuży sobie na tą statuetkę. Oczywiście nie zdziwiła mnie nagroda dla „Żelaznej Damy” za najlepszą charakteryzacje. Co jak co, ale charakteryzacja w tym filmie bije inne na głowę. 5 statuetek dostał również film „ Hugo i jego wynalazki” za najlepszą scenografię, najlepsze efekty specjalne ( choć tu osobiście obstawiałam Harre'go), najelpsze zdjęcia, najlepszy dźwięk oraz najlepszy montaż dźwięku.
Szczerze mówiąc niektóre wygrane szokowały inne nie, ale przecież o to chodzi. W Oscarach do końca nie wiadomo kto co zdobędzie. Nawet najlepszy, najpewniejszy film może zostać pominięty w ocenie Komisji. Bo zarówno My – jak i oni swój gust mamy.
Z niecierpliwością czekam na kolejne nominacje, może za rok poszczęści mi się i trafię we wszystkie typy;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli już tu jesteś i zamierzasz zostawić komentarz, to napisz coś więcej niż tylko: "Chcę" , " przeczytam". Szanujmy się i skoro ja poświęcam czas by napisać więcej niż jedno słowo, również i Ty możesz zbudować jedno pełne zdanie :)