niedziela, 22 września 2013

"Jak upolować faceta? Po pierwsze dla pieniędzy" Janet Evanowich

Jak byłam mała, chciałam być księżniczką. Potem moje pomysły ewaluowały i chciałam zostać piosenkarką, aktorką lekarzem. Niestety z tych planów nic nie wyszło i wylądowałam na studiach politologicznych by ostatecznie spełniać się w swojej pracy jako księgarz. Kochałam książki od zawsze i moja praca jest dla mnie idealną pracą.


Również Stephanie Plum, jako młoda dziewczyna chciała zostać księżniczką, niestety i jej się nie udało. Wychowana w Grajdole, po rozwodzie, straciła pracę i dziwnym trafem zalazła bezpieczną posadkę u swojego kuzyna Vinniego – poręczyciela. Tak Stephanie Plum jest łowcą nagród. Jej zadaniem jest ściganie i dostarczanie osób, za które Vinnie poręczył w sądzie, a oni się na rozprawie nie stawili. Od wykonanego zadania ma 10% zastawionego czeku.
Tak właśnie poznajemy Stephanie w pierwszym tomie pt. „Jak upolować faceta” autorstwa Janet Evanovich.

Stephanie w sumie przez przypadek zostaje łowcą nagród. Straciła pracę w branży bieliźniarskiej, ma długi, pustkę w lodówce i lada chwila komornik zgłosi się po jej samochód. Posila się u rodziców i tam również dowiaduje się od babci Mazurowej, że jej kuzyn Vinnie może dać jej pracę.
Stephanie zgłasza się do swojego kuzyna i szantażem zdobywa pracę łowcy nagród. Jej pierwszym zbiegiem jest Joe Morelli. Niby, nic specjalnego jednak Joe to facet, w którym Stephanie zakochała się w liceum i oddała mu swoje dziewictwo na podłodze w cukierni. Dziwnym trafem, potrąciła go też samochodem, ale to nic, bo Joe jest wart 10 kawałków, a Stephanie pieniądze teraz są bardzo potrzebne.

Stephanie bardzo chce schwytać Joego, a właściwie kasę za niego, jest tylko jeden mały problem – nie zna się na łapaniu zbiegów. Do akcji wkraca jeden z najlepszych łowców nagród Ranger. Przystojny Kubańczyk, który wprowadza naszą Śliweczkę w świat łapania zbiegów.
Oczywiście Śliweczka nie była by sobą gdyby nie wpadła w kłopoty, a mianowicie szukając Joego poznaje Lulę, prostytutkę, która za kubek skrzydełek wyśpiewa wszystko oraz damskiego boksera Ramireza, który dziwnym trafem postanowił upolować naszą Stephanie.


Książkę czyta się szybko i łatwo. Napisana jest bardzo fajnym językiem ,zrozumiałym dla każdego a humor wylewa się od pierwszej kartki, co powoduje że non-stop wybuchałam niekontrolowanym śmiechem. Czytałam gdzie się dało, na ławce w parku, w autobusie i zapewniam Was – ludzie się na mnie dziwnie patrzyli kiedy śmiałam się jak głupia. Polecam Wam tę książkę jak najbardziej, jeśli chcecie w dobrym towarzystwie rozerwać się wieczorem i odpocząć.

Książkę możecie zakupić w sieci MATRAS lub na stronie internetowej : www.matras.pl

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...