poniedziałek, 27 lutego 2012

And the Oscar goes to...


Oscary i po Oscarach. Prawdę mówiąc, miałam inne typy i co do niektórych „wygranych” to jestem bardzo zawiedziona. Oczywiście, żeby nie było że nie oglądałam więc nie wiem – zdziwię Was – oglądałam każdy film nominowany do tejże nagrody. Od kilku lat przed tą ceremonią, moim głównym celem jest obejrzenie wszystkich nominowanych filmów.
W tamtym roku większość moich typów pokryła się z wyborem Szanownej Komisji, w tym roku muszę przyznać że czasami miałam chęć wykrzyczeć im prosto w twarz „ Gdzie wy macie oczy?!”. Ale pocieszam się tym że w Oscarach nie chodzi o wybór dobrego filmu – tylko o jak najlepszą jego reklamę. Niestety.
Oscary to inaczej doroczne Nagrody Akademii Filmowej, przyznawane od 1927 roku przez Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej. Filmy które są nominowane są filmami które miały swą premierę w roku kalendarzowym poprzedającym tę galę. Głównie nagrody te przyznawane są filmom anglojęzycznm – prócz filmów w dziedzinie „ Najlepszy film nieanglojęzyczny”.
Pierwsza ceremonie odbyła się w 1929 roku i trwała zaledwie 15 min. Początkowo gala ta nie budziła takiego zainteresowania jak teraz, i po kilku chwilach goście opuszczali już salę.

Podczas pierwszej dekady wyniki były podawane do gazet do publikacji o godzinie 23.00 w noc gali. Przestano stosować tę metodę, gdy Los Angeles Times zapowiedział zwycięzców zanim rozpoczęła się ceremonia. Do tego incydentu doszło w 1940 roku. W rezultacie od tego czasu Akademia stosuje zapieczętowane koperty do wyjawiania nazwisk zwycięzców. Poza kopertami zmieniło się także miejsce gali. Na początku lat 40. z hoteli uroczystość przeniesiono do teatrów. Pierwszym z teatrów, w jakich się odbyła był Grauman's Chinese Theatre, a odbywająca się w nim w 1944 roku ceremonia była pierwszą transmitowaną poza granice Stanów Zjednoczonych. Od 2002 roku nagrody są przyznawane w nowo zbudowanym Teatrze Kodaka.
Dotychczas trzem filmom udało się zdobyć najwyższą dotąd liczbę jedenastu oscarowych statuetek. Rekordowi zdobywcy Oscarów to:

  • Kodak Theatre
    Ben – Hur (1958) w reżyserii Williama Wylera
  • Titanic (1997) w reżyserii Jamesa Camerona
  • Władca Pierścieni : Powrót Króla (2003) w reżyserii Petera Jacksona.

Należy dodać że jedynie Władca pierścieni odtrzymał 100% nagród, nominowany był do 11 statuetek i tyle też dostał. Po 11 statuetek dostał również Titanic pominu 14 nominacji, oraz Ben – Hur nominowany do 12 statuetek.

Starczy może faktów przjedę do wygranych;) Oczywiście pierwsza kategoria to „ Najlepszy film 2011”. W tejże kategorii mamy 9 nominowanych:

  • Spadkobiercy
  • Hugo i jego wynalazek
  • O północy w Paryżu
  • Artysta
  • Moneyball
  • Drzewo życia
  • Służące
  • Czas wojny
  • Strasznie głośno, niesamowicie blisko.
Artysta - najlepszy film 2011 roku

Moim faworytem tu jest w pierwszej kolejnośći film w reżyserii Tate Tylora „ Służące”. Film jest prawdziwy, przedstawia nam prawdziwy problem jaki istniał i w niektórych kilturach istnieje do dziś. A tu zaskoczenie bo wygrał „Artysta” - film nie dość że biało-czarny to jeszcze niemy!
Oczywiście mało co oczy mi z orbit nie wyszły i bardzo się zezłościłam, bo prawdę mówiąc film jest po prostu nudny. No ludzie! XXI wiek, zasypywani jesteśmy coraz to nowszymi technologiami a tu biało czarny niemy film! Porażka. Jedyną osobą która zasłużyna na Oscra z tego filmu to pies tam grający. Naprawdę, film jest nudny jak cholera i cieszę się że oglądałam go w domu a nie wydałam 20 zł na bilet do kina. Ale cóż, nie mój wybór – choć pomimo swej nagrody film większej rzeszy fanów nie zdobędzie bo mało komu się on spodoba.

Kolejna kategoria – „Najlepszy Aktor Pierwszoplanowy”. Myślę sobie, no w końcu wygra mój faworyt. A byłam w pierwszej kolejności za Garym Oldmanem potem George Clooney. Myślę sobie – tu się nie pomylisz jak w filmie. Nigdy się nie myliłaś jeśli chodzi o aktorów. Pokazują nominowanych, a wśród nich:
Jean Dujardin - Najlepszy Aktor Pierwszoplanowy 

  • George Clooney za rolę w filmie Spadkobiercy
  • Brat Pitt za rolę w filme Moneyball-( seriously?! Tu mnie zdziwiła nominacja, ale nie ja nominuję)
  • Jean Dujardin za rolę w Artyście
  • Gary Oldman za rolę w Szpiegu
  • Demian Bichir za rolę w Lepszym Życiu.

Przychodzi koperta – ja zadowolona, że któryś z moich pewniaków dostanie i co? And the Oscar goes to: Jean Dujardin in Artist! Zdziwiłam się. Po raz pierwszy drugi raz nie trafiłam w typ;( Owszem tu muszę przyznać, że może i Oscar się należał, film niemy ale gościu sobie nieźle z rolą poradził, przyznam szczerze majstersztyk.

Trochę smutna że nie trafiłam 2 raz, oglądam dalej. Kategoria  „Najlepsza Aktorka Pierwszoplanowa”. Tu sobie myślę – jak nie trafisz to nie masz po co już w kolejnych latach oglądać każdego filmu, bo po co? Nominowane:

  • Viola Davis ( Służące)
  • Meryl Streep ( Żelazna Dama)
  • Michelle Williams ( Mój tydzień z Marilyn)
  • Glenn Close ( Albert Nobbs)
  • Rooney Mara ( Dziewczyna z tatuażem)
Meryl Streep - Najlepsza Aktorka Pierwszoplanowa

I jest! Pierwszy Oscar wędruje do mojego typu! Genialna Meryl Streep po raz 3 w swojej karierze została nagrodzona tą nagrodą. Może i film wcale nie był jakiś dobry, za to jej rola jako Żelaznej Damy była niewiarygodna! Ogólnie Meryl jest jedną z moich ulubionych aktorek, a Oscara bym jej przyznała już za rolę Mirandy w Diable, ale wiadomo nie ja nominuję i nie ja decyduję. Każdym razie Oscar zasłużony w 100%. Akademia w tym roku nie dała ciała jak w tamtym przyznając Oscara Portman.

Christopher Plummer - Najlepszy Aktor Drugoplanowy
Kolejne Oscary za role drugoplanowe powędrowały w ręce: Christophera Plummera za rolę w filmie „Debiutanci” oraz do Octavii Spencer za rolę w „Służących”. Oczywiście nie zdziwiło mnie również że jako najlepszego reżysera uznano Michaela Hazanaviciousosa, skoro jego film „Artysta „został filmem roku. „O północy w Paryżu” Wood'ego Allena dostała Oscara za najlepszy scenariusz oryginalny natomiast „Spadkobiercy” Alexandra Payna za najlepszy scenariusz adaptowany. Pomimo trzymniana kciuków za naszą rodzimą produkcję w reżyserii Agnieszki Holland „ W ciemności” nie dostaliśmy Oscara. Powędrował on do Irańskiej produkcji „Rozstanie”.
Muszę przyznać że film jest naprawdę dobry i zasłuży sobie na tą statuetkę. Oczywiście nie zdziwiła mnie nagroda dla „Żelaznej Damy” za najlepszą charakteryzacje. Co jak co, ale charakteryzacja w tym filmie bije inne na głowę. 5 statuetek dostał również film „ Hugo i jego wynalazki” za najlepszą scenografię, najlepsze efekty specjalne ( choć tu osobiście obstawiałam Harre'go), najelpsze zdjęcia, najlepszy dźwięk oraz najlepszy montaż dźwięku.


Szczerze mówiąc niektóre wygrane szokowały inne nie, ale przecież o to chodzi. W Oscarach do końca nie wiadomo kto co zdobędzie. Nawet najlepszy, najpewniejszy film może zostać pominięty w ocenie Komisji. Bo zarówno My – jak i oni swój gust mamy.
Z niecierpliwością czekam na kolejne nominacje, może za rok poszczęści mi się i trafię we wszystkie typy;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli już tu jesteś i zamierzasz zostawić komentarz, to napisz coś więcej niż tylko: "Chcę" , " przeczytam". Szanujmy się i skoro ja poświęcam czas by napisać więcej niż jedno słowo, również i Ty możesz zbudować jedno pełne zdanie :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...